Czy to już czas aby pracodawca zatroszczył się o zwierzęta swoich pracowników?

Sześć lat temu gdy badałem rynek i szukałem  świadczeń skierowanych do pracowników posiadających zwierzęta, natknąłem się na ścianę.
Bez sensu, nikt tego nie kupi. Jakie zwierzęta? Firma to nie zoo. Takie sformułowania słyszałem najczęściej, po czym zamknąłem ten temat.

Dwa lata później wybuchła pandemia i przestrzeni na zwierzęta w firmach było jeszcze mniej, gdyż pracodawcy ledwo wiązali koniec z końcem i robili wszystko co w ich mocy aby ratować biznesy i utrzymać miejsca pracy. Prawdopodobnie nie był to dobry czas dla żadnego dostawcy benefitu, natomiast w tym samym czasie wydarzyło się coś ważnego…
Zamknięci w domach ludzie, zaczęli na potęgę adoptować oraz kupować zwierzęta. Pracownicy nie chcieli siedzieć w domu sami więc ilość adopcji psów oraz kotów wystrzeliła.
To był pierwszy sygnał, że prędzej czy później pracodawcy będą musieli zwrócić uwagę na opiekunów zwierząt. Czy zwrócili? W zdecydowanej większości nie natomiast jest dużo wyjątków.

Rossmann jako pierwszy pracodawca postanowił do swoich świadczeń benefitowych dołączyć opiekę weterynaryjną Pethelp. Z benefitu korzysta obecnie kilka tysięcy pracowników i jest to drugie najczęściej wybierane świadczenie w tej firmie!
Z tego samego rozwiązania zdecydowały się skorzystać firmy technologiczne takie jak: Booksy, CD Projekt RED, Survicate, Sonalake, Wirtualna Polska czy Future Processing.
Innym ciekawym przykładem jest firma Generali , która dwa razy do roku organizuje dla swoich pracowników DogFest i CatFest, w trakcie których pracownicy posiadający zwierzęta mogą wziąć udział w merytorycznych spotkaniach z lekarzami weterynarii, behawiorystami czy dietetykami.
Z kolei  Nokia poszła o krok dalej i dla swoich pracowników zorganizowała szkolenie z pierwszej pomocy przedweterynaryjnej.
Inni pracodawcy tacy jak: Natek, Kingfisher, Dentsu czy Żabka Polska zamawiają dla swoich pracowników webinary ze specjalistami, którzy rozwiązują najczęściej pojawiające się problemy ich zwierzaków, a Bank Santander Polska organizuje szkolenia stacjonarne z behawiorystą aby opiekunowie zwierząt mogli jeszcze bardziej zatroszczyć się o swoich pupili

Wśród wszystkich pracodawców, dla których ważne są wartości petfriendly nie sposób pominąć Krajową Izbę Rozliczeniową, która co roku, wykupuje pakiety weterynaryjne Pethelp dla wszystkich pracowników, którzy adoptowali psa lub kota ze schroniska lub fundacji.

Co z resztą pracodawców? Czy mogą nadal pozwolić sobie na to aby chować głowę w piasek, udawać, że zwierzęta nie są ważne i ignorować dane, które wskazują, że za moment ilość pracowników posiadających zwierzęta przewyższy ilość pracowników posiadających dzieci?

Odpowiedź brzmi: oczywiście, że mogą. Pracodawcy mają swoją politykę i nikt z zewnątrz nie ma prawa w nią ingerować. Ja również nie zamierzam tego robić. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na dane, z którymi każdy pracodawca powinien się zmierzyć i odpowiedzieć sobie na pytanie – czy budując markę pracodawcy na pewno stać nas na to żeby w dalszym ciągu pomijać zwierzęta naszych pracowników?

Wg. danych Kantar Polska z 2019, zwierzaka posiada co drugi Polak, a według tegorocznych badań Panelu Gospodarstw Domowych GfK Polonia, w naszym kraju jest więcej gospodarstw domowych posiadających psa niż dzieci. Jeśli do tych danych dodamy fakt, że Polska jest trzecim krajem w Europie pod względem największej ilości posiadania psów i kotów (ok 8 mln psów i ok 7 mln kotów) oraz dodamy do tego kolejny fakt wynikający z badania CBOS, wg. którego 70 proc. Polek w wieku rozrodczym nie chce rodzić dzieci ani w bliższej, ani w dalszej perspektywie to wychodzi na to, że główną rolę w firmach zaczną niebawem odgrywać nie pracownicy posiadający dzieci – tylko pracownicy posiadający zwierzęta.

Czy to wystarczający powód, aby już teraz zatroszczyć się o potrzeby tej grupy społecznej i zacząć wysyłać sygnały: „Twoje zwierzęta są dla nas ważne” lub: „tak, jesteśmy miejscem pracy petfriendly”? Niech każdy z pracodawców odpowie sobie sam na to pytanie….

Autor: Piotrek Serafin z PETHELP


Źródła:

Prawie 70 proc. Polek nie chce już mieć dzieci. Mnie to nie dziwi – Vibez

„Traktujemy zwierzęta jak członków rodziny”. A branża technologiczna zbija na tym majątek także w Polsce – Technologie – Forbes.pl

Katastrofa demograficzna? Więcej Polaków ma psa niż dziecko – Biznes Wprost