W ramach naszej akcji Mapa Pracodawców Przyjaznych Zwierzętom, chcielibyśmy przedstawić firmę John Deere, która wyróżnia się niesamowitym zaangażowaniem w sprawach pomocowych dla zwierzaków.

Jak to się zaczęło?

Dwie przyjaciółki Marta i Karolina, razem zmieniające pracę, mające ogromne pokłady  miłości dla czworonożnych przyjaciół pewnego dnia wpadły na pomysł, aby w firmie, w której pracują zaangażować ludzi do pomagania zwierzętom. Brzmi jak bajka? Bo tak jest!

Jak firma realizuję swoją misję?

„Naszą inicjatywę prowadzimy już prawie 2 lata. Organizujemy regularne wydarzenia mające na celu pomoc zwierzętom, które nie zaznały miłości od człowieka. Instytucja, której pomagamy to Dom Tymczasowy Ławica. Prowadzą go Kasia i Szymon –ludzie, którzy poświęcili swój prywatny dom, stwarzając azyl dla psów. Mieszka z nimi ponad 30 psów, koty a także złapane po wypadkach lisy, gęsi czy odebrane interwencyjnie kury, gołębie. Regularnie organizujemy spacery z psami, zbiórki karmy, ogniska po spacerze.”

Oprócz akcji pomocowych organizowanych poza siedzibą firmy, Marta i Karolina postanowiły poszerzyć swoje działania i stworzyć przestrzeń na tematykę prozwierzęcą w biurze. W oddziale poznańskim udało im się zorganizować wydarzenia mające na celu edukację pracowników posiadających zwierzaki. Odbyło się szkolenie z pierwszej pomocy przedweterynaryjnej i spotkanie z psim behawiorystą.

Relacja ze szkolenia pierwszej pomocy:

„Warunkiem wzięcia udziału w bloku szkoleniowym było przelanie symbolicznej kwoty lub przyniesienie karmy. Zebrane środki i dary zostały przekazane dla Domu Tymczasowego Ławica –na pełne brzuszki oraz leczenie najbardziej potrzebujących zwierząt.

Na szkoleniu z pierwszej pomocy przedweterynaryjnej dowiedzieliśmy się, jak prawidłowo reanimować psa oraz co zrobić w nagłych przypadkach w życiu codziennym np. kiedy psa użądli pszczoła, złamie łapę, straci przytomność, zje coś podejrzanego na spacerze. W czasie szkolenia każdy uczestnik mógł podejść do psiego fantoma i spróbować swoich sił w RKO. Po szkoleniu wszyscy otrzymali dyplomy uczestnictwa oraz wzbogacili się o bardzo wartościową wiedzę, która może uratować naszych psich przyjaciół.”

Relacja ze spotkania z behawiorystą:

Kolejnym wydarzeniem było spotkanie z behawiorystą. Ludzie zadawali mnóstwo pytań (niepożądane zachowania u psa, agresja, lęk separacyjny, jak ułatwić życie psu, który stracił wzrok). Towarzyszył nam także jeden z podopiecznych Domu Tymczasowego Ławica –Harry ? Można go podziwiać na zdjęciach, skradł on serca wielu kobietom z John Deere!

Po przeprowadzeniu obu wydarzeń z bloku otrzymałyśmy wiele pozytywnych słów. Ludzie otrzymali wskazówki dotyczące pracy ze swoim psem, wzbogacili się o nieocenioną wiedzę dotyczącą ratowania życia czworonożnym a tym samym pomogli zwierzakom –przynosząc karmę lub robiąc przelew dla Domu Tymczasowego Ławica.”

Same inicjatorki wydarzenia podsumowują słowami:

„Jesteśmy bardzo szczęśliwe, że możemy edukować i integrować ludzi oraz pomagać zwierzętom, które nie zaznały miłości od człowieka. Mamy wiele pomysłów na kolejne wydarzenia w przyszłości. Przyświeca nam idea: Nie możesz zmienić całego świata, ale możesz zmienić cały świat jednego psa!”

Karolina & Marta

Gratulujemy John Deere za pomysłowość i szlachetne działania! Życzymy powodzenia w kolejnych przedsięwzięciach, a samej Marcie i Karolinie dziękujemy za podzielenie się z nami tymi uskrzydlającymi informacjami.