W ostatnim czasie wzrósł poziom wiedzy na temat koronawirusów ze względu na trwającą pandemię COVID-19. A czy możliwy jest koronawirus u kota? Niestety tak. Wirusy z tej rodziny są patogenne również dla kotów, a pewna ich odmiana jest szczególnie niebezpieczna i może doprowadzić nawet do śmierci pupila. Mowa o FIP. Czym jest FIP u kota i jak go rozpoznać?
Spis treści:
Koronawirus u kota obserwuje się głównie w dużych skupiskach takich jak hodowle, sanktuaria, schroniska. Biotyp jelitowy (FECV – feline enteric coronavirus) powoduje zakażenie bezobjawowe lub przejściową biegunkę. Namnaża się w enterocytach jelita, a następnie jest wydalany z kałem, który jest głównym źródłem zakażenia dla innych kotów. Jest wydalany zarówno przez nosicieli bezobjawowych, jaki i osobniki chorujące. Zazwyczaj występuje u młodych kociąt, około 9 tygodnia życia. Mają one wówczas biegunkę/wymioty oraz lekką gorączkę, po czym prawie wszystkie wracają do zdrowia. Niestety przy dodatkowych czynnikach takich jak stres, odsadzenie, przeniesienie do nowego środowiska, urazy, terapia glikokortykosteroidami wirus ten może zmutować do bardziej niebezpiecznej formy, jaką jest wirus FIP.
Wirus FIP
Wirus FIP – feline infectious peritonitis virus, jest mutantem szczepu FECV, który ma zdolność wnikania do makrofagów, przez co rozprzestrzenia się po całym organizmie kota. Jest szczególnie obecny w węzłach chłonnych, wątrobie i śledzionie ze względu na dużą obecność makrofagów w tych narządach. Na to, jaka postać choroby się rozwinie ma wpływ kompetencja układu immunologicznego do uruchomienia odpowiedzi komórkowej – pobudzenia limfocytów do zabijania zarażonych makrofagów. Jeśli organizm nie będzie w stanie aktywnie unieszkodliwiać wirusa, dochodzi do rozwinięcia stanu zapalnego, co może powodować gromadzenie się wysięku w jamie opłucnej lub otrzewnej oraz tworzenie ziarniniaków w narządach. Z tego powodu zakażenie wirusem FIP może mieć różną postać: wysiękową, bezwysiękową, lub przebiegać bezobjawowo. W polskiej nomenklaturze choroba, którą wywołuje wirus FIP, nazywana jest zakaźnym zapaleniem otrzewnej u kotów.
Objawy FIP u kota
Zarówno postać bezwysiękowa, jak i wysiękowa zaczynają się podobnymi objawami:
- Podwyższona temperatura ciała
- Brak apetytu
- Obniżona masa ciała
- Apatia
- Mogą się pojawiać objawy ze strony przewodu pokarmowego: biegunka
W przypadku postaci wysiękowej obserwuje się również wodobrzusze – gromadzenie płynu w jamach ciała oraz często duszność, blade błony śluzowe lub żółtaczkę. Wówczas choroba przebiega często podostro i szybko może doprowadzić do śmierci pupila.
Posiać bezwysiękowa FIP może mieć przebieg zarówno podostry, jaki i przewlekły. Nie jest widoczne wodobrzusze, a za to pojawiają się objawy mogące świadczyć o niewydolnościach narządowych – powiększenie nerek widoczne w badaniu USG, powiększenie węzłów chłonnych. Moją pojawiać się objawy neurologiczne: niezborność, drgawki oraz zapalenie błony naczyniowej oka.
Rozpoznanie FIP u kota
Postawienie rozpoznania FIP u kota stwarza wiele trudności, gdyż nie ma pewnej metody diagnostycznej utwierdzającej lekarza w przekonaniu, że to właśnie ten wirus powoduję choroba u naszego pupila. Pomocne w postawieniu diagnozy jest szczegółowe badanie krwi, które obejmuje pełne badanie morfologiczne oraz oznaczenie parametrów biochemicznych takich jak stężenie białka całkowitego, oznaczenie stosunku albumin do globulin, stężenie bilirubiny. W przypadku zakażenia wirusem w wynikach badania krwi zaobserwujemy nieregeneratywną niedokrwistość, podwyższoną ilość białych krwinek, neutofilię, oraz trombocytopenię. Badanie biochemiczne wykaże wzrost globulin oraz spadek albumin, podwyższone będzie również stężenie bilirubiny we krwi oraz aktywność enzymów wątrobowych.
W przypadku postaci wysiękowej niezwykle pomocna jest ocena płynu gromadzącego się w jamach ciała. Można wykonać test Rivalty, badanie cytologiczne z lub bez barwieniem immunofluorescencyjnym. Badanie cytologiczne polega na ocenie, jakie komórki znajdują się w płynie wysiękowym. Dzięki temu lekarz jest w stanie stwierdzić czy jest prawdopodobieństwo zakażenia wirusem FIP. Jedną z najbardziej specyficznych metod w kierunku wirusa FIP jest dodatkowo barwienie metodą immunofluorescencyjną. Pozwala ono w specjalnym mikroskopie uwidocznić wirusa w makrofagach.
Badaniem, które również warto wykonać, jest badanie ultrasonograficzne. W przypadku postaci wysiękowej pomaga ono ocenić przestrzeń, w której gromadzi się płyn, jak i również stan narządów wewnętrznych kota. Badanie to jest również zasadne w przypadku postaci bezwysiękowej – lekarz wówczas może ocenić tylko stan narządów np. nerek.
Najbardziej skuteczną metodą pozwalającą potwierdzić zarażenie wirusem FIP jest badanie histopatologiczne zmienionej tkanki. W warunkach przyżyciowych jest ono bardzo trudne do wykonania, gdyż pobranie takiej tkanki jest często niemożliwe. Z tego powodu taką ocenę wykonuje się zazwyczaj dopiero po śmierci zwierzęcia.
Niestety objawy wirusa FIP u kotów są niespecyficzne, a choroba ta u wielu osobników przybiera różne postaci, które są trudne do sklasyfikowania. Lekarze weterynarii, aby postawić właściwe rozpoznanie interpretują wszystkie wykonane badania w oparciu o stan kliniczny pacjenta.
Leczenie FIP u kota
W terapii możemy zastosować leki działające w różny sposób: hamujące replikację wirusa, hamujące mediatory zapalenia stymulowane przez wirusa lub stymulujące układ immunologiczny kota. Jest obecnych na rynku kilka produktów, które u części badanych osobników dały obiecujące wyniki. Jednym z przedstawicieli leków hamujących replikację wirusów, o bardzo niewdzięcznej nazwie jest GS-441524. Wykazał on wysoką skuteczność w zwalczaniu koronawirusów w hodowlach komórkowych oraz w kilku doniesieniach opartych na obserwacji kotów chorych na FIP. Na ten moment nie jest on zarejestrowany oficjalnie do użytku weterynaryjnego, jednakże są publikacje, w których możemy przeczytać o jego pozytywnych efektach w walce z wirusem.
Co ciekawe substancja ta jest obecnie również testowana pod kątem skuteczności w zwalczaniu wirusa SARS-CoV-2 u ludzi.
Preparatem z pogranicza dwóch kategorii – hamującym replikację wirusa oraz wspomagającym układ immunologiczny kota – jest koci interferon ω. Stosowanie w terapii interferonu jest na ten moment kontrowersyjne ze względu na małą ilość danych, ale w niektórych przypadkach może on przyczyniać się do wydłużenia życia kota chorującego na FIP. W Internecie można znaleźć wiele preparatów, które są przedstawione jako skuteczne w terapii FIP u kota, a niestety nie mają one potwierdzonego takiego działania w badaniach naukowych. Zawsze przed wdrożeniem jakiejkolwiek substancji do terapii naszego pupila należy skonsultować się z lekarzem weterynarii, aby to on ocenił czy warto ją zastosować.
Szczepienie na FIP
Mimo trwających prac nad szczepionką jeszcze nie udało się opracować preparatu, który wykazywałby skuteczność i chronił przed mutacją wirusa – FIPV. Zazwyczaj młode koty (około 4 miesięczne) mają styczność z koronawirusem jelitowym, stąd szczepionka musiałaby być podana jeszcze wcześniej, co nastręcza kolejnych trudności w prewencji wirusa FIP.
Skrótowe informacje o wirusie FIP u kota:
European Advisory Board on Cat Diseases – Zakaźne zapalenie otrzewnej kotów
Źródła:
Niels C. Pedersen, 2014 – An update on feline infectious peritonitis: Diagnostics and therapeutics
Komentarze
rozważam adopcję kota który jest leczony na FIP, oczywiście po wyzdrowieniu (czyli zakończeniu kuracji GS i obserwacji). mam 5 innych kotów w domu czy taka adopcja jest dla nich ryzykiem?
Dla 5 pozostałych kotów kot z FIPem nie jest zagrożeniem. Rozważyłabym jedynie konsultację z weterynarzem zajmującym się kotem chorym na FIP czy taka zmiana środowiska jest dla niego wskazana. Zwierzęta z mutacją FIP do nawet 8 miesięcy po terapii bardzo stresowo reagują na nowe otoczenie i może być to dla nich czynnik, który spowoduje nawrót choroby.
Niestety wielu weterynarzy nie śledzi najnowszysch doniesień na temat leczenia FIPa i chętnie usypia koty, które mogłyby żyć. Na facebooku jest wiele grup, które oferują wsparcie zarówno merytoryczne oraz można się dowiedzieć gdzie dostać GS-441524. Nie każdy kot wygrywa walkę, ale lek potrafi zdziałać cuda w niejednym przypadku, ogromną rolę odgrywa czas, najlepiej rozpocząć terapię już w dniu diagnozy! Znający się na rzeczy weterynarze zalecają nawet rozpoczęcie podawania leku jeszcze przed ostateczną diagnozą, kiedy objawy z dużym prawdopodobieństwem wskazują na FIP, ze względu na to, że ten lek w większości przypadków nie daje żadnych skutków ubocznych, a przy FIPie rozpoczęcie kuracji na czas jest jednym z warunków powodzenia.
Witam Anna,czy mogłabyś podać jakieś namiary na grupę która wie na temat fip pozdrawiam Becia
Te grupy powstały nie po to żeby pomagać, owszem pomagają ale głównym celem jest zarabianie na naiwnych. Proszę do mnie napisać jeżeli potrzebna jest pomoc. Na tych grupach rozprowadzają preparaty najgorsze jakościowo za kosmiczne pieniądze.
Mk - w jaki sposób się z Tobą skontaktować?
Witam Anna,czy mogłabyś podać jakieś namiary na grupę która wie na temat fip pozdrawiam Becia