Tylko co trzeci pracownik w Polsce uważa, że firma, w której pracuje jest przyjazna zwierzętom. Tymczasem w przypadku aż 95% z nich, ten aspekt miałby wpływ na decyzję o wyborze miejsca zatrudnienia – tak wynika z badania*, które ekipa PETHELP przeprowadziła na przełomie czerwca i lipca 2022 r. Jak na ten trend mogą odpowiedzieć pracodawcy?
Na przestrzeni ostatnich dekad stosunek do zwierzaków domowych zmienił się. Pies czy kot to dziś przyjaciel i członek rodziny. Jego właściciel nie nazywa siebie „panem”, lecz coraz częściej „opiekunem” lub „przewodnikiem”- różnica niewielka, ale doskonale odzwierciedla zmianę jaka nastąpiła we wzajemnej relacji.
Równocześnie coraz więcej Polaków ma zwierzęta domowe. Z danych Euromonitor International 2020 wynika, że najpopularniejsze są psy (populacja w naszym kraju wynosi aż 7,8 mln) oraz koty (6,8 mln). Małych zwierząt domowych mamy około 1 mln. Te liczby rosną z roku na rok, a Polska w tym obszarze plasuje się w czołówce Unii Europejskiej.
Dużą grupę właścicieli zwierząt w naszym kraju stanowią Millenialsi, o których mówi się, że często traktują wychowywanie zwierzaka jako sprawdzian przed posiadaniem własnego dziecka. A czasem nawet jego substytut. Stąd też dynamiczny rozwój biznesu zoologicznego - stale rosnąca popularność fryzjerów dla zwierząt, antyalergicznych karm, gadżetów i akcesoriów.
Czy ten trend ma przełożenie również na rynek pracy? Okazuje się, że tak.
Zwierzolubni pracodawcy przyciągają kandydatów
Z przeprowadzonej przez nas ankiety, wynika, że aż 97% pracowników w naszym kraju chciałoby pracować w firmach przyjaznych zwierzętom. I co ciekawe - tylko co trzeci za „pet friendly” uważa tę, w której pracuje obecnie (32%).
Jest to więc dla pracodawców wyzwanie i obszar do zagospodarowania. Szczególnie, że respondenci ankiety jednoznacznie wskazali, że mając do wyboru dwie oferty pracy, z większym prawdopodobieństwem wybiorą tę, otrzymaną od firmy, którą postrzegać będą jako przyjazną zwierzętom. „Zdecydowanie tak” na to pytanie odpowiedziało aż 55% badanych, a 40% wskazało opcję „tak, gdyby reszta warunków pracy była podobna”. Czynnik ten nie miałby żadnego wpływu na decyzję o wyborze pracodawcy jedynie w przypadku 5 na 100 ankietowanych.
Opieka weterynaryjna, akcje społeczne i pies w biurze
Co zatem powinien robić pracodawca, aby być postrzegany jako przyjazny zwierzętom? Na przykład brać udział w akcjach społecznych wspierających zwierzęta. Tę odpowiedź wskazało 70% respondentów badania PETHELP, jednocześnie deklarując, że obecnie ich firmy tylko w 12% przypadków regularnie angażują się tego typu działania, a w 23% przypadków - robią to sporadycznie.
Innym wskazanym przez pracowników działaniem jest zadbanie o zwierzęta posiadane przez pracowników - poprzez oferowanie pakietów weterynaryjnych, takich jak PETHELP. Z tego benefitu pracowniczego ucieszyłoby się aż 94% respondentów, podczas gdy obecny pracodawca oferuje je jedynie… w 2% przypadków.
Ponadto 63% badanych uważa, że przyjazny zwierzętom pracodawca powinien umożliwić przyprowadzanie ich do pracy. Ta opcja zawsze wywołuje wiele kontrowersji. Nie w każdej branży i nie przy każdym charakterze pracy można sobie na to pozwolić. Nie każda firma ma również do tego warunki lokalowe. Pewnie dlatego według ankiety PETHELP na przyprowadzanie zwierząt do pracy bez żadnych ograniczeń zezwala jedynie 1 na 10 pracodawców, a 8% umożliwia to, ale pod pewnymi warunkami. W blisko połowie firm (46%) nie ma zgody na pracę w towarzystwie psa lub kota, a 1 na 4 nie ma zdefiniowanej polityki w tym zakresie.
- Z naszego badania jednoznacznie wynika, że zwierzęta są dla pracowników bardzo ważne. Dlatego oczekują, że pracodawca zadba o nie tak, jak o pozostałych członków ich rodzin. Z drugiej strony działania w tym zakresie nadal podejmuje niewiele firm, stąd jest to szansa, by pozytywnie wyróżnić się na tle konkurencji i przekonać do siebie kandydatów. – podsumowuje Sławomir Wiatr, CEO firmy PETHELP.
*Badanie przeprowadzone zostało online na przełomie czerwca i lipca 2022 roku. Udział w nim wzięło 858 respondentów.